środa, 10 lutego 2016

Nowości




 Wreszcie są! Avon podążając za modą wprowadził nowe intensywne kolory do swoich katalogów, więc nie mogłam się powstrzymać i od razu zamówiłam próbki, by wybrać ten najlepszy dla mnie! Od września przybyło mi ponad 10 nowych kosmetyków do ust, dlatego już ostrożniej dobieram kolejne, bo pomadki szybko tracą swoje własności.
Tak prezentują się na dłoni, a niebawem uzupełnię post o zdjęcia odcieni na ustach ;) 







Od lewej: Chocolate Rose, Plum Verbena, Red Daihila, Rose Bouquet
 z serii Zmysłowa przyjemność, Avon

poniedziałek, 8 lutego 2016

Przedłużona trwałość

przepraszam, nie posiadam zdjęcia swoich ust 

Uwielbiam wyraziste kolory, Matka Natura obdarzyła mnie pełnymi ustami, dlatego na szczęście mogę je malować mocnymi kolorami, jednak jeśli kolor jest intensywny, to najczęściej bardzo szybko się ściera i wygląda niechlujnie, Co zrobić, aby upragniony efekt został na dłużej? 
Oto moje sposoby:
1. Wykonywanie peelingu. Stosuję go przynajmniej raz w na dwa/trzy dni, a przygotowuję z miodu wymieszanego z cukrem. Co robi? Oczywiście usuwa suche skórki, które pomalowane odznaczają się i wyglądają nieestetycznie, dodatkowo poprawia ukrwienie warg czym sprawia, że są jędrniejsze.

2. Przed snem, rano z kremem do twarzy oraz kiedy mam "czyste" usta traktuję je jakimkolwiek nawilżaczem, jaki mam pod ręką, zwłaszcza przed wyjściem na zewnątrz. Są to krem Nivea, balsamy do ust, pomadki ochronne, czy sam miód (który dodatkowo pięknie pachnie).

3. Kolejnym krokiem jest baza. Może to być podkład czy puder, który stosuję aktualnie do całej twarzy, po prostu trochę produktu przeciągam na usta. 

4. Jeśli mamy konturówkę to jest to kolejny krok!Oczywiście można się obyć bez, albo używać pomadek w kredce, które też się do tego nadają. Co tam wezmę pod rękę nieważne, ale obrysowuję starannie usta i przechodzę do wypełniania warg kolorem.

5. I teraz zależnie od pożądanego efektu:
- jeśli maluję je na co dzień wystarczy przypudrować transparentnym pudrem (opcjonalnie dla pożądanego przeze mnie matu)
 - odciskam nadmiar pomadki chusteczką, przypudrowuję oraz wypełniam kolorem po raz drugi dla perfekcyjnej trwałości oraz głębi.

6. Gdy mam ochotę na usta z efektem "push up" wykonuję ombre pamiętając, by pomadki były w tych samych ciepłych lub chłodnych tonach.




czwartek, 4 lutego 2016

Wine and nude




Od jesieni najmodniejszymi są mocne kolory jak śliwki czy bordo.  To w ich poszukiwaniu przemierzałam moje drogerie, by znaleźć swój ideał. Jednak kupując kolejne kolory zawodziłam się. W buteleczce wyglądały na intensywne, a na paznokciu dość smutno. Jednak wybierając się po zupełnie co innego napotkałam ten oto odcień! Chciałam kupić sztuczne rzęsy, ale musiała poczekać, bo pani wykładała nową dostawę i od razu rzucił mi się w oczy, oczywiście nie mogłam się powstrzymać i tak oto trafił on do mojej paznokciowej rodzinki. Ale moje serce skradł już zupełnie po nałożeniu tylko jednej warstwy! Jednak dla trwałości pomalowałam i drugą cienką warstwę. Nie byłabym sobą, gdybym je tylko pomalowała na jeden kolor i takie pozostawiła, więc musiały się pojawić jakieś bohomazy. 




Gel shine and hold effect 576, Vipera
Secret of you 54 i 30, Wibo 

środa, 3 lutego 2016

No to zaczynamy.

Uwielbiam tatuaże, od dawna nie kojarzą mi się z przestępcami i pannami do towarzystwa, jak to porządni rodzice wpajają swojej małej córeczce. Ostatnio stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza u dziewczyn. W przyszłości chcę zrobić rękaw, jednak jest bardzo kosztowny.



Jak już mój słoik będzie wyglądał podobnie, czyli będzie po brzegi wypełniony banknotami planuję wydziarać prawie całą lewą rękę, zostawię tylko "czystą" dłoń.
Jednokolorowe róże oplatające symbole, które coś w moim życiu przedstawiają lub są dla mnie ważne. Taki projekt.
No i przede wszystkim muszę się przekonać, że warto będzie cierpieć parę godzin, by móc się potem całe życie cieszyć sztuką na ciele.















Moim zdaniem tatuaż, zwłaszcza widoczny powinien być indywidualną sprawą, a nie przekopiowany, bo np. idol ma taki sam i chcę się upodobnić.

A wy co sądzicie o tatuażach? Chcecie mieć? Jaki? Opowiadajcie w komentarzach, jestem ciekawa.